Видео

Matko, to dziecko się odwodni z takim pakowaniem...

Ja na wycieczkę biorę np. chipsy, liptona, wodę, kanapki, ciastka, żelki. I wiecie co? Nic! Słuchajcie to wam wcale nie zaszkodzi, poprostu weźcie coś normalnego i słodkiego. Nasz organizm potrzebuje cukru. Ja mam chorobę lokomocyjną i wymiotowałam tylko raz! I to nie przez słodkie, tylko przez tą horobę i ostre doritosy od koleżanki. Mam 12 lat, a i tak jestem mądżejsza niż osoba prowadząca ten kanał XD

Szkoda mi tego dziecka..

Mi rodzice zawsze 100 złotych dają. Kurde za 30 to ona sobie co najwyżej może kupić wodę. To nawet nie starczy na colę i frytki e maku...

Ja też robię listę.

XDD BEZ PRZESADY DO TEJ PORY MNIE TO BAWI

Matko boska, to na takie rzeczy potrzebne są tutoriale? Nikt nie wpadłby na to, żeby dziecku spakować kanapkę, wodę i dwa rodzaje chusteczek? Mało tego, twoje propozycje nie są trafione. Po co ten soczek z masą cukru? A paluszki? Rozumiem, że kupa soli już w niczym ci nie przeszkadza? Poza tym, bawi mnie forma tego filmu. Och, moja córka czyta tyyyyle książek! Ma to po mnie. Och, rodzice nic innego nie robią, tylko pakują sam cukier dziecku do plecaka. A ja? Pff, no ja tego nie robię! Skąd!

Ja zawsze biorę 50 zł

widać że gang albani będzie na fulla 😎

Od zawsze jem słodycze na wycieczkach, w autokarze i nigdy się nie zerzygalem

tymczasem ja i moje 2 paczki chipsów i cola

6 dyszek na maczka starczy

Współczuję Helence...

Ja zazwyczaj biorę 50zł z czego ok.20zł na obiad

widzę że komy zostały usunięte 😆 głupota! tyle cukru?!?! no bez przesady... olivki... to chyba nie zbyt i zabawki... oraz książki... dobra niech se czyta, ale reszta... ajjjj, jak to całodniowa wycieczka to jedzienie się przyda ale w małych ilościach, napewno dzieci pojadą do mc lub jakiejś restauracji

No no takie gadanie to by świętego z równowagi wypędziło ja też nie biorę samych cukierków biorę np wafle ryżowe ps kanapki to najgorsza rzecz na wycieczkę

Ja na wycieczkę do Jastrzębiej Góry biorę(jadę na dwie noce)(jak będzie lepiej z tym koronawirusem) -portfel -książka -bułka -coś słodkiego -woda smakowa x2 -telefon -ładowarka -słuchawki -ubrania -podpaski(zalezy czy okres) -rzeczy higieniczne(takie jak:gąbka,szczoteczka do zębów itp.) -szczotka do włosów -chusteczki nawilżane I to chyba wszystko

Czy tylko ja zawsze na jednodniowe wycieczki miałam max 50 zł?

Jak dobrze że mogę się sama pakować 👁️👅👁️👍

super by było gdyby odcinki były dłuższe :)

co to jest kurwa za gowno xDDD

Dobra we ja tam jem 2kg Elo pakuj walizkę dziecku se tam

Dobra czyli szczotkę do włosów to już się nie czeszemy okej zapamiętam

Ja 30 zł na jedzenie wydam a pamiątki co?

Czemu ja to oglądam o 4 w nocy

jaka mama Pakuje swoje dziecko na wycieczke ?

Tabletki daje sie opiekunowi

U pani to szkoła przetrwania... - Mało wody... TAK MOŻE WOGÓLE JEJ NIE DAJ Bez komentarza

do dupy nie pomogło

Wsm to nie ma znaczenia czy woda ma 3 metry, czy 10, czy 10 tysięcy, bo i tak człowiek umiejący pływać będzie unosić się na powierzchi.

Znam ludzi co żrą na śniadanie zupkę chinską z redbullem zamiast wody XDD

EJ TOSIA BO TAKA SPRAWA JEST ZE MOJ STARY KANAL PRZEJELI ZIEMIANE POMCY PS TWOJE RADY SIE PRZYADLY SPAKOWALEM SIE WEDLUG PORADNIKA NA ARKE I JAKO JEDYNY PRZEZYLEM . POZDRO DLA HEJETROW . PZDR Z ZIEMI TYM RAZEM XD

troche przegiales - strazacy z hydraulicznym sprzetem? 4 sekundy z nozycami i po lancuchu

MAAMO! -Co IDĘ SIĘ OŻENIĆ Z MOIM KLUCZEM BO JESTEM DO NIEGO PRZYWIĄZANY EMOCJONALNIE!

Nie przesadzajmy te produkty nie zawierają tyle cukru bo gdyby dziecko przyjęło taka ilość cukru pewnie zmarło. Pani po prostu sypała łyżeczki cukru od tak tylko po to żeby pokazać ile jest w tych produktach cukru ale wszyscy wiemy że tyle cukru te produkty napewno nie zawierają.

Ja zawsze bioro więcej nie bede przez 3dni chodzic w 1...

To większą frajda dla ciebie niż dla dzieci

Pani przesadza Jak raz na jakiś czas dziecko zje cukierki żelki albo batonika to nie umrze od tego poza tym że ktoś w autokarze wymiotuję to nie tylko wina słodyczy ale też poprostu choroby lokomocyjnej Chodz nie ukrywam że jak ktoś się nazre dużo słodyczy to ten można zwymiotować Ja tam nigdy nie mam problemy bo nie mam ani choroby lokomocyjnej ani nie przepadam za słodyczami więc się nie nazre Xd

3:34 Co to za mina XD

Mieszkam w torunki

Kto zapina rower o kierownice, chyba debil.

Zobaczymy jak sobie Helenka podrośnie i będzie wzerac co wleci

Boże. To takie niekumate matki są, że trzeba robić im filmy instruktażowe?

mądra kobieta ;) dobrze mówi kolonie to nie rewia mody (chodzi mi o te wsyzstkie 12 latki co se gucci specjalnie na kolonie kupują)

Rozumie ze nie da sie sparowac z innym telefonem ze wzgledow bezpoeczenstwa. Jednak co w przypadku zmiany telefonu? Czy brelok jest powiazany z telefonem czy raczej z kontem notione (co mialo by sens)?

sztywne - ale nie wygodne!!!!!

na epa idealny

A ja to biorę na wycieczkę: -Sezamki -baton nesquik - żelki - kanapki - sewendays - paluszki - baton estella - chipsy 2x Moja mama już mi więcej kupuje rzeczy na jedną wódeczkę co nie trwa na kilka dni mogła by pani mniej ograniczać dzieci ze tyle cukru jest w tych batonach i wgl to nie znaczy że wogole trzeba zabrać słodycze dziecku

Czyli to wyszukuje jako drugie urządzenie w pobliżu zasięgu bluetooth albo wifi a nie namierza się za pomocą gpsu

Mogła jeszczę słój ogórków kiszonych spakowac